poniedziałek, 19 lipca 2010

Shakes & Fidget

Wstęp do Shakes & Fidget
Kolejna prosta gierka przeglądarkowa po polsku. Kolejna pseudodarmowa warto dodać, bo jak i u konkurencji wykupić za prawdziwą forsę możemy walutę premium, która grę bardzo ułatwia. W tym wypadku są to dość nietypowo... grzyby. Jednak jakby tego nie nazwać, jest to ukryty koszt grania, którego wcale nie trzeba ponosić jeśli ktoś nie chce (i nie przeszkadza mu, że nie będzie najlepszym(ą). Na początek dostajemy (po aktywacji maila) 25 tych grzybów i jeśli nie wydamy wszystkiego od razu, to wystarczy ich spokojnie na kilka dni.
Podstawowe informacje
Skoro tak się złożyło, że zacząłem od nienajważniejszego, teraz wracam do meritum. Gra Shakes & Fidget to RPG, wybieramy płeć i rasę (z aż 8 dostępnych) a do tego jedną z trzech klas i już możemy grać. Interfejs jest na tyle intuicyjny, że raczej się nie pogubimy, a jeśli tak to warto zajrzeć do Instrukcji, gdzie w paru słowach jest wszystko klarownie wyjaśnione. Jak to w RPG zdobywamy doświadczenie, złoto, rozwijamy cechy naszej postaci, oraz gromadzimy coraz lepszy sprzęt. Wszystko to już gdzieś było nie raz i nie dwa, jednak Shakes & Fidget przyciąga uwagę, ze względu na co najmniej dwie rzeczy, które opisuję poniżej.
Graficzka
Bardzo, bardzo, bardzo, fajna. Przynajmniej mnie się podoba taki styl. Bajkowy, kolorowy, z przymrużeniem oka. Coś jak manga, albo komiks. W gruncie rzeczy dzięki niej zacząłem w ogóle grać.
Klimacik
Prachett, komiksy, Monthy Python, myślę, że Shakes & Fidget to całkiem niezłe połączenie tych trzech stylów. Żartobliwa konwencja doskonale dopasowana do grafiki. Mnogość utrzymanych w tym klimacie tekstów, zarówno zadań, jak i opisów walk tylko dopełnia wspaniały smak.
Rozgrywka
Prosta i niewymagająca. Ot, kilka kliknięć, parę minut i już mamy nowy poziom, trochę złota i kilka niezłych przedmiotów, z którymi możemy śmiało wkraczać na arene by spuścić komuś łomot, albo samemu oberwać w ucho. ;)
Muzyczka
Wiem, że jest, zarówno muzyczka jak i dźwięk, jednak po pewnym czasie każdy motyw się nudzi, więc wyłączyłem, zanim zaczęła działać mi na nerwy. ;)
Podsumowanko
Grafika:
11/10 (o ile ktoś lubi, reszta nie powinna narzekać)
Klimat:
Wszytko co najlepsze
Grywalność:
Teoretycznie nie ma czym zachwycać, ale wystarczy by przyciągnąć na kilka godzin dziennie ;)
Muzyka:
Dla chętnych coś tam plumka
Ogólnie:
Odkrycie miesiąca
Linki:

Brak komentarzy: